czwartek, 20 października 2011

Kurczak w cieście z sezamem i warzywami

Ucieka... ucieka ten czas niesamowicie. Wczesnoporanna pobudka, powrót późnym popołudniem lub wieczorem. W związku z czym, co raz więcej szybkich obiadów, a raczej obiadokolacji. Mieliśmy chiński początek tygodnia: kurczaka w sezamie, po czym polędwiczkę z warzywami. A potem pikantna pomidorowa z cieciorką. Podaję przepis na 2-4 porcje, w oparciu o stronę blogchef.net
Składniki:
  • 1-2 piersi z kurczaka
  • 2 łyżki sezamu
Marynata:
  • 2 łyżki wody
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka oleju sezamowego
  • biały pieprz (do smaku)
  • 1/2 łyżeczki cukru
Ciasto/panierka:
  • 3-4 łyżki mąki (użyłam f. Schar)
  • 1.5 łyżki mąki kukurydzianej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 1 łyżka oleju
Sos:
  • 3 łyżki miodu
  • 1-2 łyżki cukru
  • sól (do smaku)
  • 2 łyżki ketchupu
  • 1 łyżka białego octu winnego
  • szczypta pieprzu
  • 1 łyżka sosu sojowego (opcjonalnie)
Warzywa:
  • 300 g brokuł
  • 1 czerwona/żółta papryka
  • 1 marchewka
  • 1/2 cebuli
  • 1/3 szkl. wody
  • sól i pieprz do smaku
Piersi z kurczaka pokrój w kostkę, po czym zalej wymieszaną marynatą. Przykryj mięso folią aluminiową/woreczkiem, wstaw do lodówki na ~30 minut.
Cebulę, paprykę pokrój w kostkę, marchewkę zaś w plasterki/połówki. Na patelni rozgrzej odrobinę oleju, zeszklij cebulę. Następnie wrzuć paprykę, brokuły, zalej odrobiną wody, dopraw solą i pieprzem, po czym gotuj/smaż aż trochę zmiękną (przyznaję, że użyłam brokuły ugotowane dzień wcześniej, w związku z czym rozgotowały się, niestety). Warzywa przykryj przykrywką, odstaw.
W misce zmiksuj jajo, olej, mąki i proszek do pieczenia. Ciasto powinno być wystarczająco gęste, by pokryć kawałki mięsa. Jeśli jest rzadkie, dosyp 1-2 łyżki mąki, zmiksuj. Zamarynowane mięsko zanurz w przygotowanej panierce, po czym przekładaj na patelnię za pomocą widelca (pojedynczo) i smaż na złoto z obu stron. Usmażone kawałki kurczaka zalej wymieszanym uprzednio sosem miodowym z sezamem, potrzymaj jeszcze minutkę na patelni. Podawaj na gorąco z ryżem i warzywami. Smacznego!
Mięso wyszło pycha :) Wspaniała panierka z ciasta (osobom nie będącym na diecie bezglutenowej polecam mąkę pszenną)! Sos na bazie miodu i sezamu bardzo poprawia walory samego kurczaka. Dodaliśmy warzywa, które de facto mieliśmy w lodówce, aby troszkę wzbogacić danie ;-) Możecie równie dobrze użyć mrożonej mieszanki warzywnej, np. chińskiej. I ryż obowiązkowo :-)

Przepis dodaję do akcji:

16 komentarzy:

  1. Uwielbiam chinszczyzne. I chetnie skusilabym sie na takiego kuczaka...mniam :))

    Pozdrawiam cieplutko Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo apetycznie się to prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to idealna propozycja obiadowa :) Bardzo aromatyczna i widzę tutaj wiele pysznych smaków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak, ucieka... Wlasnie zdalam sobie sprawe, ze pazdziernik nieublagalnie zbliza sie ku koncowi. Swieta juz praktycznie za pasem...
    A domowa chinszczyzna prawie zawsze przebija ta, ktora mozna kupic "na miescie" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dla mnie to takie niecodzienne danie, zjadłabym z wielką przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  6. fenomenalne takie orientalne danie, dobre na jesień :) bo pobudza

    i lubię kurczaka w cieście / panierce

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. majko, dziękuję i również ślę pozdrowienia!

    Angie, dzięki :)

    Śliwko i Tosiu, nom nam też smakowało :)

    Maggie, domowa to po prostu domowa... chociaż jak się znajdzie dobrą knajpę, to lubię tam wpadać i czekać na idealnie przyrządzoną chińszczyznę ;)

    asiejko, cieszę się, że Ci się spodobała :)

    mnemonique, ja robiłam po raz pierwszy kurczaka w cieście i na pewno jeszcze nie raz takiego przyrządzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zdjęcia są tak piękne, kusząco to wszystko wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyprobowalam, kurczak w chinskiej "panierce" pyszny - kruchy, delikatny, subtelnie sezamowy. Zmodyfikowalam jedynie sos, gdyz 3 lyzki miodu i 2 lyzki cukru to dla nas zbyt wiele :). Dodalam 2 lyzki miodu i zamiast ketchupu - ostra paste chili, wiec mielismy bardziej pikatna wersje. Aczkolwiek przepis - wspanialy. Dziekuje!
    Bloggini

    OdpowiedzUsuń
  10. Dusiu, dziękuję

    Bloggini, po stokroć dziękuję Ci za komentarz! musisz wiedzieć, że takie komentarze są nadzwyczaj cenne :-) i sprawiają mi najwięcej radości, nie będę ukrywać ;-) Bardzo cieszę się, że przypadł Wam do gustu ten przepis. Ale jeszcze bardziej cieszę się, że dostosowałaś go wedle własnego gustu :-) Tak trzymaj! Właśnie tak pichcą osoby, które faktycznie chcą otrzymać coś wspaniałego. Bo przecież każdy z nas ma inne preferencje :-) Bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie skończyłam jeść. Przepyszne!!! Nie mogę się doczekać kiedy to powtórzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój Anonimie, jak masz na imię? ;) Twój komentarz jest niczym relaksująca muzyka dla moich uszu 8) cieszę się niezmiernie, że Ci zasmakowało!!! Przyznam, że i dla mnie to jedno z ulubionych połączeń smakowych! i ten sezam ah :) pozdrawiam Cię ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie miałam sezamu, a nie chciało mi się iść do sklepu i wyszło mi za mało słodkie. A do tego zrobiłam za gęste ciasto oblepiłam nim za grubo mięso i mi wyszło średnio ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a robiłaś sos? Używałam w nim miód, który nadaje słodkiego charakteru. Ostatnio robiłam tego kurczaka w panierce, ale też w sezamie, także niestety nie mam porównania bez. Chociaż przyznam, że ciasto na panierkę miałam gęste. Pewnie miałaś więcej ciasta na mięsie niż mięsa? ;) mi się jeden taki udał :D faktycznie wystarczy niewiele panierki, potem smażyć na złoto aż będą chrupiące :) zachęcam do spróbowania raz jeszcze!

      Usuń
  14. Pycha! Robię to od kilku lat, chociaż odkąd przestałam jeść mięso raczej dla chłopaka lub podmieniam składniki na rybę lub brokuły :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem czy jeszcze tu wchodzisz, ale to ulubione danie mojego chłopaka z początków naszego związku. Przeszukałam pół internetu żeby znaleźć ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Osoby anonimowe proszę o pozostawienie imienia lub pseudonimu.