Zrobiło się szaro, zimno, pada śnieg i jestem chora. Siedzę pod kołdrą i nadrabiam blogerowe zaległości. Podaję przepis na ciasto z jabłkami na maślance, posypane drobinkami cukrowymi z cynamonem. Bardzo szybki, prosty wypiek. Na podstawie http://pinchofyum.com/, na blaszkę o wymiarach 20 cm x 25 cm.Składniki:
- 1 i 1/2 szkl. brązowego cukru (wymieszałam biały z trzcinowym; 1 szkl. to zdecydowanie za mało)
- 1/3 szkl. oleju
- 1 jajko
- 1 fil. maślanki
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka wanilii lub cukier waniliowy
- 1 i 1/2 szkl. (max. 2) mąki bezglutenowej (użyłam mix.C, f.Schar)
- 3-4 jabłka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3-4 łyżki cukru
- 1 łyżka masła
***
Korzystając z okazji, chciałabym Was poinformować o publikacji artykułu na temat celiakii oraz diety bezglutenowej, do którego odwołanie znajdziecie w górnym menu.
***
Pod koniec wyjątkowo przyjemna dla mnie informacja. Posiadając dzisiaj sporo wolnego czasu (z racji dnia chorobowego), odkopałam maila z nagrodą dla Kate's Pie Hole od Kamili z bloga http://www.fkom.pl/. Nagrodziła mnie również Aleksandra z bloga http://przepisy-aleksandry.blogspot.com/.
Siedem prawd o mnie?
Prawda pierwsza: co raz więcej pracy, i co raz mniej czasu na blogowanie.
Prawda druga: kiedy wreszcie wracam po pracy do domu, mam co raz mniej siły na pichcenie i przesiadywanie w kuchni.
Prawda trzecia: ostatnio pichcę tylko w weekendy.
Prawda czwarta: mimo prawdy pierwszej, drugiej i trzeciej nie zamierzam przerwać działalności Kate's Pie Hole.
Prawda piąta: dużo jest we mnie z dziecka. Niektórzy nazywają to naiwnością. Ja nazywam to poszukiwaniem złotych nici szczęścia, wiary i dobra w tym szarym, codziennym życiu.
Prawda szósta: ciągle jestem złośliwa. To się chyba nigdy nie zmieni.
Prawda siódma: coś się kończy, coś innego dopiero zaczyna. Koniec sam w sobie jest smutny.
Ponieważ zabawa ta rządziła we wrześniu, nominacje pominę. Wszyscy chyba i tak byliście juz nominowani i opowiadaliście nam o sobie :-)
Tymczasem pozdrawiam wszystkich czytelników bardzo serdecznie, życzę Wam dużo zdrowia! Nie dajcie się chorobie! Do miłego kochani!
Pyszne ciatso. Zrobie sobie kawe i zabieram ten talerzyk z ciastem :))
OdpowiedzUsuńDuzo zdrowka Ci zycze :)
Usciski.
dzięki majko :*
UsuńLubię placki na maślance z owocami :) Szczególnie w okresie letnim :)
OdpowiedzUsuńa tu zima co raz bliżej :P
UsuńKonce czesto bywaja smutne... Ale warto pamietac, ze po koncach nieodwolalnie przychodza poczatki, a te sa ekscytujace! Sciskam wirtualnie, wierze, ze dasz rade.
OdpowiedzUsuńA ciasto wyglada oblednie. Uwielbiam ciasta na maslance, sa takie cudownie wilgotne.
masz rację Gosiu, czas na nowe początki :) dziękuję za uściski!
UsuńJa tez poproszę kawałek do kawy! :)
OdpowiedzUsuńIwonko, Ty masz takie pyszności u siebie, że chyba się wproszę do Ciebie :)
UsuńCo prawda powinnam robić bez kruszonki, bo masła mi nie wolno (wysoki cholesterol) ale ciasto jest na oleju rzepakowym, który cholesterol obniża, więc może sobie jednak pozwolę...? ;) Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńoj ten cholesterol... pilnuj się biedaku... ciasto nie zając, zawsze można zrobić coś pod dietę :)
UsuńPiękne to ciasto zrobiłaś.Mniam.:)
OdpowiedzUsuńZdrówka Ci życzę :*
Majanko, dla mnie to takie zwykłe, proste ciastko.... dziękuję za życzenia zdrowia!
UsuńLubie wszystkie ciasta z jabłkami, takie na maślance też (choć nie piekłam:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńja droga Ivko wolę te nie na maślance ;) ale warto było się przkekonać!
Usuńbyła, była ;)
OdpowiedzUsuń