Bardzo dobra zupa pomidorowa wzbogacona fasolą. Takiej wersji jeszcze nigdy nie jadłam. "Inspiracją do tego przepisu jest wiejska włoska zupa pasta e fagioli, której składniki zwykle mamy pod ręką w swojej spiżarni". Podaję przepis na 6 porcji zaczerpnięty z książki, pt. "Kuchnie Świata. Najlepsze przepisy z różnych krajów do przygotowania w domu".
Składniki:
- 2 l bulionu wołowego lub drobiowego
- 1 puszka fasoli cannellini lub borlotti lub pinto (440 g)
- 3-4 marchewki
- 2 pietruszki
- 1/4 części selera
- mały por
- 1 cebula
- 1 puszka pomidorów (455 g)
- 2 szkl. drobnego makaronu
- sól i świeżo zmielony pieprz
- 3 łyżki oliwy
Wszystkie warzywa obierz ze skórek. Cebulę, połowę marchwi, seler pokrój w drobną kostkę. Pietruszki oraz pozostałą marchew pokrój w większą kostkę, por w krążki. Do gotującego się bulionu (przed dodaniem warzyw zbierz szumy z gotującego się mięsa) dodaj pokrojone pietruszki i marchew w większych kostkach.
Na patelni rozgrzej oliwę, wrzuć cebulę, drobno pokrojoną marchewkę i seler. Smaż 6-8 minut, aż cebula się zarumieni. Usmażone warzywa dodaj do ugotowanego bulionu, zamieszaj. Pomidory z puszki pokrój w większą kostkę, po czym dodaj wraz z zalewą z puszki do bulionu. Wreszcie dodaj fasolę.
Całość gotuj na małym/średnim grzaniu co najmniej 10 minut, mieszając od czasu do czasu. Na koniec wrzuć 1 szkl. odmierzonego makaronu (drugą albo ugotuj oddzielnie i podziel w miseczkach, zalewając zupą, albo również dodaj do garnka z zupą).
Gotuj około 8 minut, aż makaron będzie al dente. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Rozlej do misek i od razu podawaj. Smacznego!
Pierwszy raz gotowałam drobny makaron bezglutenowy w zupie i przyznam, że bałam się o te drobne małe kaczuszki. Przy pierwszym gotowaniu pozostały nie naruszone. Poza tym, makaron wspaniale zagęścił zupę (wystarczyła szklanka), mimo iż przy każdym kolejnym podgrzaniu zaczynał się rozpadać. Przepis warty wypróbowania.
Używałam tego makaronu kaczuszek :) Fajny jest :) A zupa bardzo mi się podoba. W sam raz nasyci w jesienny dzień :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńNa dworze coraz zimniej, wiec taka zupka to świetna propozycja :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zupy. w okresie jesienno zimowym są zbawieniem dla zmarzniętego ciała.
OdpowiedzUsuń