Wczoraj mieliśmy gości. Po x czasu spotkaliśmy się z moją Chrzestną i jej Rodzinką. Postawiłam na domową drożdżówę :) Przepis na spód drożdżówki zaczerpnęłam od Nigelli z "Nigella gryzie". Dodałam budyń, żeby nie była zbyt sucha, na to brzoskwinie i migdałową kruszonkę. Na blaszkę o wymiarach 30cm x25 cm
Składniki:
- 350-400 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
- 50 g cukru
- pół opakowania drożdży instant (3 g)
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub 1 łyżeczka cukru waniliowego, opcjonalnie)
- 125 ml letniego mleka
- 50 g miękkiego masła
- 1 duża puszka brzoskwini
- 1 budyń waniliowy (plus kilka łyżek syropu brzoskwiniowego)
- 350 ml mleka do sporządzenia budyniu
- 170 g kruszonki migdałowej (kliknij po przepis)
Na stolnicy rozsyp 350 g mąki pszennej, tworząc dołek. Dodaj sól, cukier, drożdże, pokrojone w kostkę masło. W dołek wbij dwa całe jajka oraz dodaj ekstrakt z wanilii (lub cukier waniliowy), wlej 1/3 ze 125 ml ciepłego mleka (podgrzałam w garnuszku). Całość szybko ugnieć, dolewając co jakiś czas resztę mleka oraz dodając pozostałe 50 g mąki.
Ciasto będzie gotowe, gdy przestanie lepić się do rąk, będzie sprężyste, jednolite. Uformuj z ciasta kulę, przełóż do miski. Przykryj ciasto folią spożywczą, po czy odstaw w ciepłe miejsce, aż ciasto podwoi swoją objętość (około godzinki w cieple, ja przeważnie stawiam koło kuchenki i ślicznie rośnie ;-) Ciasto możesz również przygotować jeden dzień wcześniej i wstawić do lodówki, żeby spokojnie wyrosło. Uderz w ciasto pięścią (pozbywamy się powietrza).
Następnie, wyłóż ciastem foremkę, uprzednio wysmarowaną margaryną i obsypaną bułką tartą. Spokojnie rozciągaj ciasto wzdłuż i wszerz foremki, aż pokryjesz nim całą powierzchnię. Przygotowaną foremkę z ciastem odstaw, pozwalając ciastu "odpocząć".
W między czasie przygotuj masę budyniową: ugotuj budyń waniliowy na 350 ml mleka plus kilka łyżek syropu brzoskwiniowego. Otrzymany budyń ostudź. Pokrój brzoskwinie w kostkę (przyznam, że została mi bodaj 1 połówka brzoskwini, której nie dodałam do ciasta ;-)
Przygotuj kruszonkę migdałową (przepis znajdziesz na moim blogu
-klik- przygotuj połowę porcji tj. 170 g), wstaw do lodówki. W trakcie przygotowywania składników drożdżówki, ciasto ponownie delikatnie wyrośnie w foremce. Rozłóż ostudzony budyń na powierzchni ciasta. Rozsyp na nim kawałki brzoskwini. Wierzch ciasta posyp kruszonką migdałową.
Czas i temperatura pieczenia: pierwsze 15 minut piecz w temperaturze 200°C. Po upływie 15 minut zmniejsz temperaturę do 180°C i piecz kolejne 20 minut, aż brzegi drożdżówki się zarumienią, a po sprawdzeniu patyczkiem - patyczek będzie suchy.
Nie ulega wątpliwości, że drożdżówka najlepiej smakuje jeszcze delikatnie ciepła ;-) Jest wtedy baardzo miękka i puchata. Sądzę, że budyń urozmaica nie tyle jej smak, ile sprawia, że nie jest sucha. Z jednej strony, cieszy mnie fakt, że tak ładnie wyrosła. Z drugiej strony uważam, że ilość budyniu na tak wysokie ciacho jest niewystarczająca, bo i tak czujemy więcej ciasta, aniżeli dodatków. Dlatego następnym razem chyba skorzystam z większej blaszki. Sama drożdżówka nie posiada posmaku drożdży. W ogóle, jest to mój pierwszy wypiek na bazie drożdży sypkich :-) Generalnie, jestem zadowolona z wypieku. Chociaż, ciągle szukam przepisu na drożdżówkę, która utrzyma świeżość i miękkość do kilku dni po upieczeniu. Może ktoś z Was ma taki przepis? Chętnie skorzystam :P
Ps. W tajemnicy, po cichu, napiszę Wam, że nastawiłam dziś z moim Padre winko na bazie Naszych, szlachetnych drożdży Steinberg z Pracowni ;-) Zobaczymy, co z tego wyniknie...
Drozdzowka drozdzowka, ale kruszonka kusi mnie straszliwie :)
OdpowiedzUsuńPrzepisu na dlugo utrzymujace swiezosc ciasto drozdzowe nie znam, niestety, ale moze wystarczy po prostu szczelny pojemnik?
Piękna ta drożdżówka :)
OdpowiedzUsuńale mi się spodobało to ciasto! takie słoneczne :)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowita kombinacja :)
OdpowiedzUsuńdzięki kochane :* a kruszonka naprawdę bardzo smaczna, póki co, wszędzie gdzie potrzebuję kruszonkę - robię z migdałami :D w pojemniku szczelnym trzymałam mini drożdżówki i bułki drożdżowe i za bardzo nic to nie dało eh a szkoda...
OdpowiedzUsuńz migdałową kruszonką...mmm..ale musiało być pysznie;)
OdpowiedzUsuńCiasto genialne. Robiłam już kilka razy tylko zawsze z 2 budyniami.
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo się cieszę :)
Usuń