Miękka, słodka, migdałowa, z nutą cytrusową... Idealna do popołudniowej herbatki. W uroczym kształcie. I to właśnie kształt foremki zachęcił mnie do upieczenia babki :-) Polecam! Na foremkę o pojemności do 1litra
Składniki:
- 100 g mąki pszennej wrocławskiej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 140 g białego cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (można zastąpić 1 op. cukru waniliowego)
- 100 g miękkiego masła
- 3 jajka w temperaturze pokojowej
- 100 g posiekanych migdałów w słupkach (można zastąpić płatkami)
- skórka z 1 pomarańczy
- skórka z 1 cytryny
Dostałam foremkę silikonową! Jupi! W zeszły wtorek odwiedziła mnie w Bydgoszczy Mama. Nie obyło się bez zakupów, pysznego cappucino i ciasta. Mamcik kupił mi śliczną, moją pierwszą silikonową foremkę! W dodatku w kształcie pięknego kwiatka :-) I tak właśnie ona wygląda :D
Do wypróbowania tak ślicznej foremki, potrzebowałam równie zachęcającego przepisu. Myślę, że aktualnie wybrany jest w sam raz. Przepis powstał w oparciu o modyfikację Migdałowego Pound Cake z userealbutter.com
***
Tymczasem powracamy do przygotowywania ciasta krok po kroku
:-) Masło ucieramy z cukrem oraz ekstraktem z wanilii, stopniowo dodając po
jednym jajku. W innej misce przesiewamy mąkę, sól oraz proszek do
pieczenia, które następnie dodajemy do masy jajecznej.
Całość miksujemy na wolnych obrotach do uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec dodajemy skórki z cytryny i pomarańczy oraz posiekane słupki migdałów. W całym domu pięknie pachniało cytrusami ;-) Nie wspominając już o samym cieście! Otrzymujemy masę o gęstej konsystencji. Foremkę smarujemy olejem/masłem (wybrałam olej), po czym przekładamy masę i wyrównujemy wierzch łyżką.
Ciasto pieczemy w temperaturze 180°C przez około 30-40 minut, aż do tzw. suchego patyczka. Jak każda babka, ciasto rosnąc tworzy charakterystyczną górkę na samym środku :P Zastanawiałam się, czy po upieczeniu jej nie ściąć... Nie ścięłam. Kiedy położyłam ciasto na talerzu, wyglądało idealnie :-)
Babkę studzimy 7-10 minut, następnie delikatnie wyjmujemy z foremki. I byłam tak mile zaskoczona, kiedy po niezwykle łatwym i szybkim wyjęciu babki z foremki, okazała się cała :-) Każdy płatek kwiatka w nienaruszonym stanie! Ostudzoną babkę posypałam cukrem pudrem i rozkroiłam...
Wyszła miękka, lekko mokra jeśli mogę tak to określić. Nie jest sucha niczym nasze typowe babki piaskowe. Jest mocno migdałowa z nutą pomarańczowo-cytrynową. Słodka. I chociaż nie jestem wielbicielką babek, ta bardzo mi smakuje :-) Zarówno foremka, jak i przepis test zdały na 6+ :-)
Pierwszy udany pomysł na Wielkanoc :-)
Wygląda przepięknie! Mamy zawsze wiedzą jak sprawić przyjemność:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jeszcze nie posypały się pytania? To ja zacznę :) Coo to za piękna forma? :D
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką ciast z cytrusowym posmakiem, ale ta babka jest wyjątkowo zachęcająca :)
Tak Anno-Mario, Mamine prezenty są super :-)
OdpowiedzUsuńAdrijah: w sumie mogłam zrobić fotkę tej foremki i Wam ją przedstawić. Jutro z samego rana pstryknę fotkę i Wam ją pokażę w całej okazałości :-) Jest dokładnie taka jak wierzch ciasta :D
Gorgeous, ideal. Like in a grandma's place.
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego ta strona wyświetliła mi się po angielsku :) Komentarz powinien być oczywiście po polsku :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kwiatek:) Czuję się jak pszczoła, która chętnie by na nim przysiadła:)
OdpowiedzUsuńWygląda pieknie, a jak pomyślę, że zachwycająco pachnie, jest mięciutka i wiglotna to biegnę do kuchni taką sobie upiec:)
OdpowiedzUsuńKasiu,pierwsze zdjęcie mnie oczarowało.Ostatnie pobudziło kubki smakowe do maksimum!
OdpowiedzUsuńPysznie!
Kasiu foremka przepiękna! Cisto jak z jabłuszkami równo ułożonymi - śliczne:)
OdpowiedzUsuńKubełku: jakiś hokus pokus z Twoją przeglądarką i stroną w języku ang :-)
OdpowiedzUsuńAniu, kórniku, Amber: cieszę się, że urzekł Was kształt babki bo mnie również :D aż chce się jeść!
Wpisałam komentarz jakieś pół godziny temu - i znikł...
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba(ł) kształt:) Chwalić Mamę, bo ciasto wygląda bosko!
ewelajno: faktycznie dziwne, że nie miałam Twojego komentarza w dziale "komentarze" w czasie, kiedy odpowiadałam dziewczynom, ale teraz zauważyłam, że trafił :-) (a przecież odpowiadałam ponad 30 minut po Twoim 1szym komentarzu, więc powinien być... no chyba, że mi na oczy padło :D rety...) najważniejsze, że dotarł i cieszę się, że i Tobie podoba się foremka :-) de facto lecę zrobić jej fotkę bo obiecałam Adrijah ;-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta Twoja babka:) No i połączenie wanilii i cytryny to coś bardzo dla mnie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfantastyczna foremka. uwielbiam babki, szczególnie te z cytrynową nutą :)
OdpowiedzUsuńEj! Ta foremka jest przecccccccudna ;> Poproszę o nią Św.Mikołaja ;> Albo nie.. Zajączka ;-D
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Przepiękna! i z opisu przepyszna :-)
OdpowiedzUsuńAleż wspaniała ta babeczka - i z kształtu i z przepisu. Czy kochana Mama nie zdradziła przypadkiem, gdzie dokonała zakupu tak urodziwej foremki?
OdpowiedzUsuńforemka jest stosunkowa mała :) ciasto na jeden, góra dwa dni! a foremkę kupiła najprawdopodobniej w Home&You. Niestety była sezonowo, w zeszłym roku. Ale na pewno znajdziesz podobne! :) pozdrawiam i dziękuję!
Usuń