Jedno z najprostszych i najszybszych ciast: praktycznie wystarczy wrzucić wszystko do miski/robota i zmiksować :-) Oczywiście później upiec, żeby nie było wątpliwości :D Jest słodkie nie tylko dzięki czekoladzie, ale też ciągnącym się krówkom :-) Ciesz się nim, delektuj i nie żałuj sobie tej słodyczy. Zasługujesz na nią :-) Podaję zmodyfikowany (bo bezglutenowy) przepis na foremkę o wymiarach 17cm x 24 cm, na podstawie przepisu Jamiego Olivera z książki, pt. "Każdy może gotować".
Składniki:
- 200 g dobrej jakości czekolady
- 175 g masła
- 120 g miękkiego brązowego cukru
- 100 g blanszowanych migdałów (u mnie mielone)
- 2 łyżki dobrego kakao w proszku
- szczypta soli
- 4 duże jajka
- 150 g mąki bezglutenowej (u mnie Schar, mix.C)
- 1 i 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 100 g krówek
- creme fraiche, śmietana kremówka lub lody waniliowe
Ciacho świetnie smakuje również ostudzone. Zgodnie z przewidywaniami bezglutenowego wypieku, nie było maziowate jak podaje Jamie. Niewątpliwie jednak stosując tradycyjną mąkę glutenową, możecie otrzymać je lekko wilgotne. Polecam Wam zużycie większej ilości krówek. Po upieczeniu i zajadaniu letniego ciacha, krówki świetnie się ciągną :-) Oczywiście jeśli ktoś lubi ciągutki :-) Ja uwielbiam :D To jak, czy ktoś się skusi? ;-) Pozdrawiam!
Mm te krówki muszą być pysznym wykończeniem ciasta :)
OdpowiedzUsuńTosiu, Śliwko, to prawda, są słodziutkim wykończeniem :-)
UsuńFajnie wymyśliłaś z tymi krówkami. :D
OdpowiedzUsuńdziękuję cukrowa wróżko :) chociaż w sumie wymyślił Jamie ;) a ja tylko przekazuję dalej :)
UsuńDodatek krówek moim zdaniem rewelacyjny!:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Aciri, że i Tobie się podoba ten pomysł :) koniecznie duuużo krówek :)
UsuńMnie przekonałaś. Jestem przekonana, że bardzo by mi smakowało:-)
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo mi miło, że udało mi się Ciebie przekonać :) zawsze powtarzam, że takie słodkości zbliżają ludzi :) pozdrowienia!
UsuńCzekolada i krówki... i ja tam mam tu dietę trzymać dziewczyno jak Ty takie pyszności podsuwasz.
OdpowiedzUsuńWitaj shinju :) aj tam dietę :P a jeśli już na diecie, to chociaż króweczkę na osłodę? :) od czasu tego ciasta uzależniłam się od krówek :) ponieważ przyznaję, bardzo niezdrowo, ale za to jakże słodko i przyjemnie, ostatnio zaczynam dzień od kawy i krówki :) buziaki!
UsuńO mniam! Wygląda przepysznie! Cudowne ciasto, chętnie bym takie zjadła. Mniam:)Z krówkami! :)
OdpowiedzUsuńPozdrówki
Dzięki Majanko :) również pozdrawiam!
UsuńTeż lubię krówki i mam już coś słodkiego z nimi, ale na razie nie zdradzę, co! ;) Piękna zastawa, Kasiu a ciasto porywam. Buziolki! ;*
OdpowiedzUsuńohhh co masz z krówkami?! :D dzięki Kasiul :*
UsuńMówiłam Ci , że jesteś genialna? Przecież to takie rozkoszne ciasto- pycha!
OdpowiedzUsuńMalwi, dzięki kochana :) ale genialny to jest Jamie :D ale faktycznie, ciacho pycha :)
UsuńTakie proste, a tak oblednie wyglada... Z tymi krowkami to zawsze jest klopot: znikaja za szybko ;) Ale kiedys kupie paczuszke i schowam, a potem wykorzystam do takiego ciasta.
OdpowiedzUsuńMaggie, dziękuję za komentarz :) ja właśnie martwiłam się, że wyglądem to ono nie zachwyca :D ale za to smakiem bardzo nadrabia ;) u mnie krówki też szybciutko znikają :)
Usuńszkoda że już wszystkie krówki opędzlowałam :D ciacho zapowiada się super!
OdpowiedzUsuńkachno, ja też dzisiaj skończyłam paczuszkę :D ciasto też zjedzone... trzeba otworzyć nową paczkę krówek i dosłodzić sobie życie :) Pozdrowienia!
UsuńPiękne, smakowite ciasto :)
OdpowiedzUsuńdzięki Michu :-)
Usuń