Dzisiaj będzie prosto, może nie szybko, ale za to elegancko ;-) Każdy z Nas posiada ulubiony przepis na makaron z mięsem mielonym. Mięso wrzucamy na makaron i już. Jeśli masz jednak troszkę więcej czasu, z mięsa ulep pulpeciki, a następnie gotuj je w przygotowanym sosie pomidorowym. Smakują równie pięknie, co wyglądają :-) Podaję zmodyfikowany przepis Nigelli (ode mnie gratis w postaci przypraw, ale przede wszystkim miodu!) na 6-8 porcji
Pulpeciki:
- 300 g mielonej wieprzowiny
- 300 g mielonej wołowiny
- 1 jajko (można pominąć)
- 2 łyżki świeżo startego parmezanu (lub innego sera)
- 2-3 posiekane ząbki czosnku
- 2 łyżeczki suszonego oregano
- 3 łyżki bułki tartej (bezglutenowej dla celiaków)
- sól i pieprz do smaku
Sos pomidorowy:
- 2 puszki pomidorów
- 1 cebula
- 3-4 posiekane ząbki czosnku
- 2 łyżeczki suszonego oregano
- 2 duże szczypty tymianku
- 2 łyżeczki bazylii
- świeże listki bazylii (dużo!! :)
- 1 łyżka masła (jeśli pomijamy, wlewamy więcej oleju/oliwy)
- 1 łyżka oliwy/oleju
- 1 łyżka cukru
- 3-4 łyżki pysznego miodu
- sól i pieprz
- 100 ml pełnotłustego mleka (temp. pokojowa; można pominąć)
Wszystkie składniki na pulpeciki wymieszaj w dużej misce, a następnie uformuj z nich niewielkie kulki. Ułóż je na wyłożonej folią tacy/desce i włóż do lodówki.
Posiekaj cebulkę i ząbki czosnku w kostkę, po czym zeszklij na rozgrzanym na patelni tłuszczu. Pomidory z puszki pokrój w ćwiartki/kostkę, następnie dołóż je wraz z zalewą do zeszklonej cebulki. Smaż na małym ogniu około 5-10 minut, co jakiś czas mieszając. Dodaj wszystkie przyprawy oraz posiekaną bazylię. Wsyp również odrobinę cukru oraz kilka łyżek miodu. Sos będzie rzadki, ale nie martw się, ponieważ to w nim będziemy gotować pulpeciki.
Na samym końcu dodawaj małym strumieniem mleko, stale mieszając (ten etap często pomijam). I wreszcie, wkładaj pojedynczo pulpeciki. Gotuj częściowo przykryte przez około 20 minut. Po 10 minutach pulpeciki obróć delikatnie za pomocą łyżki o 180 stopni, gotuj kolejne 10 minut.
Sprawdź sos - może będzie trzeba doprawić. Sos powinien być słodko-pomidorowy. Pulpeciki podawaj z takim makaronem, jaki lubisz, lub jaki masz aktualnie w domu :) W wersji bezglutenowej podajemy oczywiście z makaronem bezglutenowym (na zdjęciu moja porcja glutenowa), a do pulpecików dodajemy bezglutenową bułkę tartą. Danie możesz posypać startym serem, ozdobić listkami bazylii. Smacznego!
wczoraj robiłam po raz kolejny i podmieniłam fotki, aby Was bardziej zachęcić do pichcenia :) Przyznam szczerze, że oprócz ogólnie zebranych składników, nie trzymam się aż tak przepisu :D
OdpowiedzUsuńDodaję na oko i do smaku wszystkie przyprawy, dużo bazylii i miodu :) Pominęłam też jajo z pulpetów i wyszły tak samo znakomite, oraz mleko.
A pomidory z puszki zastąpiłam zmiksowanymi pomidorami i odrobiną koncentratu, który nadał piękny kolor, co widać :)
Hm...mogłabym Wam jeszcze polecić użycie mięsa wieprzowo-drobiowego -pulpety są bardziej miękkie, tylko trzeba uważać przy przewracaniu aby się nie rozpadły. Te zaś z przepisu niektórym mogą wydawać się ciut twarde, ale oporne nie są :P
Pozdrawiam czytaczy! :)