Przed Nami podróż. Większość zaplanowana... Zostały drobne zakupy, wieczorne pakowanie... i w drogę ;-) Jak zwykle denerwuję się lotem... Na rozładowanie emocji, specjalnie dla mnie - ode mnie - słodki, kaloryczny deser! Z cyklu: raz się żyje!:-)Składniki:
- małe kawałki ciasta czekoladowego (u mnie resztka bezglutenowego)
- lody śmietankowe z bakaliami
- truskawki
- śmietanka kremówka 30%
- sos czekoladowy
Przygotowanie: truskawki myjemy, osuszamy, kroimy w plasterki. Kremówkę ubijamy na sztywno. Ciasto podgrzewamy w piecyku/mikrofali/tosterze. Gorące/ciepłe ciasto przekładamy do pucharków. Wsypujemy pokrojone truskawki. Dodajemy kilka łyżek śmietankowych lodów z bakaliami (rodzynki, orzeszki etc.). Lody chłodzą ciasto, dlatego szybciutko nakładamy bitą śmietankę, dekorujemy porcją truskawek, polewamy sosem czekoladowym. Jemy tak szybko, jak się da! Osobiście uwielbiam łowić jeszcze ciepłe ciasto!
Przepis dodaję do akcji shinju:
***
Wracam za tydzień. Z nowym bagażem doświadczeń, nowymi wrażeniami, wspomnieniami (mam nadzieję :P). Mamy mało czasu, dużo planów. A najbardziej cieszą mnie wszelkie odwiedziny londyńskich knajp (w tym sporo serwujących dania bezglutenowe! :-) O wszystkim opowiem Wam po powrocie! Życzę Wam miłego, pełnego wspaniałych kulinarnych pomysłów tygodnia!
Kasia
Ps. Komu w drogę, temu... :P
miłej wycieczki, bawcie się dobrze :) postawa od siebie dla siebie - najwspanialsza, jaką można mieć wobec siebie :)
OdpowiedzUsuńwygląda idealnie! :) czekoladowa pycha!
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w konkursie: http://justmydelicious.blogspot.com/p/amica-integracje-kulinarne.html :)
przepyszny deser:)
OdpowiedzUsuńmilej podrozy zycze:)
Zazdroszczę wycieczki...jak bardzo, wiem chyba tylko ja sama ;-) Życzę zdobycia niezapomnianych wspomnień i wielu przeżyć...
OdpowiedzUsuńZ takim deserem to nawet pakowanie niestraszne :D
szczęśliwej i pyyyyyyyyyyyyyysznej podróży :D
OdpowiedzUsuńomomom, ja też lubię tak powrzucać pychotki do pucharków, nie dość, że pięknie wygląda taka pychotka to jeszcze jak smakuje!!!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwej drogi już czas....
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
www.efektnimbu.blogspot.com
to naprawdę pycha.
OdpowiedzUsuńpycha:) truskawki rządzą:)
OdpowiedzUsuńto rzeczywiście pycha ;-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pycha :)
OdpowiedzUsuń