Moja druga propozycja jesiennego ciasta :-) Tym razem znalazłam przepis na ciasto zawierające oprócz jabłkowo-orzechowego wierzchu, dodatkową niespodziankę w postaci jabłek w środku. Podaję lekko zmodyfikowany przepis na blaszkę o średnicy 22 cm, na podstawie przepisu ze strony virtualcities.comSkładniki:
- 150-180 g mąki bezglutenowej (~1.5 szkl., użyłam mix.C, f. Schar)
- 3/4 szkl. cukru
- 1 op. cukru waniliowego (opcjonalnie)
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 płaskiej łyżeczki soli
- 2 jajka
- 1/2 szkl. mleka
- 100 g margaryny/masła (rozpuść w rondelku, ostudź)
- 1/4 szkl. pekanów (zastąpiłam orzechami nerkowca)
- 3 jabłka
- 1 łyżka cynamonu
- 2-3 łyżki brązowego cukru (użyłam muscavado)
Jabłka obierz ze skórki, wykrój gniazda nasienne, pokrój w plasterki, wymieszaj z cynamonem. Blaszkę wysmaruj margaryną, obsyp bułką tartą. Następnie przelej do niej (pomoże Ci łyżka) połowę przygotowanego ciasta, na którym rozłóż promieniście połowę plastrów jabłka. Owoce dokładnie przykryj pozostałą częścią ciasta.
Na wierzchu rozłóż promieniście resztę plasterków jabłka, po czym rozsyp na nie brązowy cukier oraz rozdrobnione orzechy (zarówno pekany jak i orzechy nerkowca możesz rozdrobnić w blenderze lub posiekać drobno nożem). Piecz w temperaturze 180°C przez ok. 45-60 minut lub aż do tzw suchego patyczka. Smacznego!
Przepis dodaję do akcji:
Ps2. Aha! W oryginale ciasto polewa się dodatkowo glazurą/lukrem z cukru pudru, masła, wanilii oraz wody. Patrząc jednak na wierzch upieczonego ciasta, pomyślałam "a po co?" ;-)
jabłka i orzechy to idealne połączenie, super ciacho
OdpowiedzUsuńNa pewno rozpływało się w ustach, pięknie wyrosło! :)
OdpowiedzUsuńWyśmienity. Ja już też nie mogłam wytrzymać i musiałam upiec na weekend ciasto jabłkowe z duuuużą ilością jabłek :)
OdpowiedzUsuńCiasto mi się podoba samo w sobie, ale tymi nerkowcami kusi jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńKaś, zgadzam się z Tobą :-) wspaniałe połączenie w każdych proporcjach!!
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję :*
kuchennefascynacje, na pewno było pyszne :)
burczymiwbrzuchu, kto lubi orzeszki, powinien się skusić i upiec :P
piękna jest ta korona z jabłek! a wnętrze też bogate :) królewicz perfekcyjny! No i znowu mam wrażenie, że u Ciebie słońce... u mnie za oknem deszcz
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mimo to pogodnie
Monika
Ależ wspaniale się to ciacho prezentuje! Musiało być pyszne...i do tego te orzechy nerkowca, które uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńciasto bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje;) tak jesiennie,pozdrawiam ciepło;)
OdpowiedzUsuń