Sobota, o ile jest wolnym dniem, jest idealna na smaczne śniadanie bez pośpiechu. Za oknem szaro i zimno... Żebyście jednak rozkoszowali się wolnym dniem i nie złapali przeziębienia, proponuję Wam słodkie bananowe scones z żurawiną. Żurawina zawiera dużo witaminy C, w związku z czym poprawia naszą odporność, walczy z miażdżycą i chorobami dróg moczowych. Tak tak, coś z naturalnej medycyny ;-) Na chłodne jesienne dni w sam raz. Przepis na scones zaczerpnęłam od Wiosanny, oryginał zaś pochodzi od Anji. Ponieważ nie miałam w domu mąki pełnoziarnistej, użyłam pszennej. Zamiast proponowanych rodzynek czy wiśni z oryginału, dałam suszoną żurawinę. I tak dzisiejszymi scones dołączam się do jesiennego Święta żurawiny :-) Mam nadzieję, że nie zakończę tej przygody na jednym przepisie. Wyszło mi 11 bananowych bułeczek z żurawiną
Składniki:
- 250 g mąki pełnoziarnistej (dałam pszenną)
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szkl. suszonej żurawiny
- 1 jajko lekko roztrzepane
- 1 łyżka oliwy (dałam olej ryżowy bo akurat był w domu)
- 2 duże banany rozgniecione (dałam 3)
Przepis dodaję do akcji:
dawno nie jadłam scones... a takie z żurawiną i bananami z pewnością by mi bardzo posmakowały :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
muszę Ci powiedzieć, że pierwszy raz robiłam z żytniej, bo nie miałam zwykłej i wg całej rodzinki smak był lepszy niz zawsze :P warto spróbować a nóż/widelec zasmakuje :P
OdpowiedzUsuńa tak poza tym to zawsze chciałam zrobic scones :] trudno się robi?
OdpowiedzUsuńCharlotte, jak kupię żytnią to zrobię te muffiny z żytniej :P jestem bardzo ciekawa smaku, co do scones: banalnie proste i szybkie, ale biorąc pod uwagę miłość do muffin - preferuję muffinki, może zrobię bananowe muffinki z żurawiną :D
OdpowiedzUsuń